dopiero teraz tj. 04.05.2012r udało się dostać do internetu.I dlatego będę uzupełniał wpisy. Z Addis Abeba wyjechaliśmy około 9.oo rano czterema samochodami terenowymi marki nissan i toyota, W każdym miejscowy kierowca i czterech uczestników. Wstąpiliśmy do najbardziej wysuniętego na południe wykutego w skale monastyru Adadi Maryam z XII wieku - z okresu świetności Lalibelli.
W Tiya oglądaliśmy wpisane na listę Unesco kompleks kamiennych stelli. Przejazd drogą asfaltową wzdłuż tektonicznych jezior Wielkiego Rowu Afrykańskiego: Ziway, Abiata, Shala. W hotelu (pawilony nad jeziorem - obiekt przygotowywany do remontu) przywitały nas małpki gerezy - czarne z białymi ogonami.
Rano wyjazd do Arba Minch.